Koprofagia to zjadanie odchodów przez psy. W naturze nie jest ono niczym nadzwyczajnym, a w przypadku niektórych gatunków (głównie wśród zajęczaków i gryzoni) jest uznawane jako naturalne zachowanie. Kał jest źródłem łatwo przyswajalnych substancji odżywczych, witamin produkowanych przez mikroflorę jelitową oraz enzymów wspomagających trawienie. Także suka odchowująca szczenięta zjada ich odchody po to żeby utrzymywać porządek w gnieździe. U szczeniąt takie zachowanie związane jest z ciekawością i próbą eksploracji środowiska .Szybko może się jednak okazać, że ta czynność wzbudza duże zainteresowanie właściciela, który stara się ją przerwać. Dla psa będzie to sygnał, że warto ją kontynuować, ponieważ zwiększa prawdopodobieństwo kontaktu z opiekunem. Zwierzę może też konkurować z człowiekiem sprzątającym odchody na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”
Podobny mechanizm może leżeć u podstaw koprofagii u dorosłych psów. Zazwyczaj jeżeli zwierzę nie ma zaspokojonych potrzeb behawioralnych, w tym odpowiedniej jakości kontaktu z właścicielem, jego zachowaniem kieruje frustracja, stres lub nuda. Pies, który nie ma zapewnionej odpowiedniej ilości ruchu albo innej aktywności, szuka zajęć, które pozwolą mu w inny sposób spalić energię. Może to w konsekwencji prowadzić do poszukiwania i zjadania odchodów własnych lub innych zwierząt i ludzi jako sposobu na rozładowanie stresu. Silny stres na ogół hamuje łaknienie, ale czasem kortyzol wydzielany w jego przebiegu powoduje zwiększenie apetytu. Występuje wówczas – spotykane dość często u ludzi – tzw. zajadanie stresu. W skrajnej sytuacji może to skutkować utrwaleniem koprofagii
Ponadto utrzymywanie psa na zbyt małej powierzchni (np. w kojcu) prowadzi do sytuacji, w której – poza niezaspokojeniem potrzeb ruchowych i eksploracyjnych – pies nie może wydzielić tzw. brudnej strefy i zmuszony jest pobierać pokarm w miejscu zanieczyszczonym odchodami. To z kolei może prowadzić do koprofagii, również na tle niewłaściwego skojarzenia pożywienia z leżącymi obok odchodami.
U podstaw koprofagii może także leżeć instynktowne uzupełnianie niedoborów pokarmowych, zwłaszcza witamin z grupy B, oraz regulowanie składu flory pokarmowej
Zawartość składników pokarmowych może prowadzić do zjadania kału jako dodatkowego źródła białka, węglowodanów, witamin i substancji mineralnych. To dlatego pies może uznać za stosunkowo atrakcyjne na przykład odchody szczeniąt, kotów, zwierząt roślinożernych i ludzi oraz zwierząt chorych na zewnątrzwydzielniczą niewydolność trzustki lub inne choroby prowadzące do zaburzenia wchłaniania. Jeżeli u zwierzęcia wykazującego koprofagię występują te choroby, a także parazytozy albo niektóre choroby endokrynologiczne, takie jak cukrzyca, niedoczynność tarczycy lub nadczynność kory nadnerczy, głównym mechanizmem odpowiadającym za omawiane zachowanie jest nadmierne łaknienie.
Najskuteczniejszym sposobem postępowania w przypadkach koprofagii każdego typu jest fizyczne uniemożliwienie psu dostępu do odchodów poprzez na przykład sprzątanie posesji (nie w obecności zwierzęcia), wyprowadzanie psa na smyczy, uniemożliwienie dostępu do kociej kuwety oraz naukę komendy „zostaw” lub „nie rusz”. Wyuczenie alternatywnego zachowania na bodziec wywołujący niepożądane zachowanie jest standardowym postępowaniem w terapii behawioralnej psów. W przypadku zwierząt zjadających własne odchody wyuczenie komendy „do mnie” natychmiast po defekacji, a następnie nagrodzenie atrakcyjnym smakołykiem będzie sposobem na utrwalenie innego zachowania niż dotychczasowe. Bardzo wiele zależy jednak od motywacji zwierzęcia, dlatego tak ważne jest rozpoznanie pierwotnej przyczyny koprofagii.